Tajemnice cierpienia

Krytycznym okiem

Jacek Ostrowski poświęcił sprawie swego miasta wstrząsającą książkę. Pochodzący z Płocka autor zrekonstruował, dodając wiele mrocznych fantazji, sprawę sprzed blisko pięćdziesięciu lat, kiedy to porwana została płocka lekarka Stefania Kamińska. Zagadka jej zaginięcia była sprawą publiczną. Komentowano je i szeptano – co autor doskonale pokazuje – na temat możliwych pobudek porywacza, Kamińska stała się swego rodzaju ikoną niezawinionego cierpienia i tajemniczego zniknięcia. Nigdy tak naprawdę nie rozwiązano tej sprawy…………

http://krytycznymokiem.blogspot.com/2017/02/ostatnia-wizyta-jacek-ostrowski.html

NIEDZIELA, 19 LUTEGO 2017 Ostatnia wizyta – Jacek Ostrowski

Ostatnia wizyta – Jacek Ostrowski

5 czerwca 1970 roku na trwałe zapisał się w historii polskiej kryminalistyki. Tego dnia doszło do tajemniczego porwania.Sprawa już od początku budziła duże kontrowersje, a wiele pytań do dziś pozostaje bez odpowiedzi. Autor znał ofiarę osobiście, co było głównym bodźcem, żeby zająć się tą sprawą. Poszedł tropem zbrodni, zapoznał się wnikliwie z materiałami ze śledztwa, aktami sądowymi, spotkał się z prokuratorem prowadzącym dochodzenie. Autor niczym archeolog z pozornie oderwanych od siebie zdarzeń spróbował odtworzyć przebieg wydarzeń.
Okładka: miękka ze skrzydełkamiIlość stron:  300Wydawnictwo:  Od deski do deskiSeria: Na F/Aktach
Ostatnio spotkała mnie przesympatyczna niespodzianka i dostałam niezwykłą Walentynkę od Wydawnictwa Od deski do deski i Poczty książkowej. Cudnie zapakowana najnowsza powieść wydana przez Wydawnictwo Tomasza Sekielskiego – „Ostatnia wizyta”. ……

http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/02/ostatnia-wizyta-jacek-ostrowski.html

Każdy morderca ma w sobie „coś” pozytywnego? Jacek Ostrowski o premierze swojej książki „Ostatnia wizyta”

5 czerwca 1970 roku na trwałe zapisał się w historii polskiej kryminalistyki. Tego dnia doszło do tajemniczego porwania. Sprawa już od początku budziła duże kontrowersje, a wiele pytań do dziś pozostaje bez odpowiedzi. Autor znał ofiarę osobiście, co było głównym bodźcem, żeby zająć się tą sprawą. Poszedł tropem zbrodni, zapoznał się wnikliwie z materiałami ze śledztwa, aktami sądowymi, spotkał się z prokuratorem prowadzącym dochodzenie i niczym archeolog  z pozornie  oderwanych od siebie zdarzeń spróbował  odtworzyć przebieg tej tajemniczej historii. Książka Jacka Ostrowskiego „Ostatnia wizyta” to nie kolejny prostopadłościan na półce z książkami. -Gwarantuję, że w trakcie lektury się wzruszycie, zamyślicie, a momentami będziecie chcieli zabić głównego bohatera – mówi Adam Szaja ze smakksiazki.pl – który rozmawia z autorem premiery, Jackiem Ostrowskim……………………….

TVS.pl